3… 2… 1… 0… START!!!
To zaczynam. Czuję ekscytację, ciekawość i niepokój. Lecę w końcu na jeszcze bliżej niepoznaną wyspę blogowania, która choć może okazać się wyjątkowo mała i nudna, może być także wspaniałą przygodą. Lecę w nieznane, a do tego sama sobie jestem pilotem, sterem i mechanikiem. Maszyna wymaga nieco dopieszczenia, ale lata, to najważniejsze. Poprawki wyglądu będę wprowadzać na bieżąco. Kto by przypuszczał, że tyle tu opcji kolorów, pokręteł motywów, dźwigienek kolejności stron i wskaźników ustawień. Ja chciałam sobie popisać, a tu trzeba zarządzać! Czego się boję? Tego ekshibicjonizmu myślowego i oceny, że wydam się nudna, nieatrakcyjna. Przez większość życia strach przed oceną był we mnie tak silny, że wyobrażając sobie katastrofę nudy, nie poleciałabym. Teraz bardziej chcę latać niż się bać. Mam nadzieję, że jakiś pasażer się ze mną zabierze, biorę nawet na gapę. Gwarantuję niepewność lotu, turbulencje myśli i nagłe zmiany kierunku. To jak, lecimy?
Lecę z Tobą. Nawet bez pasów! ❤️
Na moim pokładzie panuje wolność totalna! Pasy pasami, ale maseczki zostawiamy w koszu na zapomniane bibeloty. Cieszę się na Twoje towarzystwo ♥️
Ja poproszę bilet miesięczny, ba, roczny poproszę! Jednego jestem pewna – nudy tutaj nie uświadczę. Będę zaglądać regularnie!
Dziękuję kochana! Decyzją zarządu linii lotniczych AirSnuje przyznajemy Ci darmowy abonament do wykorzystania przez najbliższe ćwierćwiecze. Potem, niestety, jego ważność się ulotni i będzie snuć się w nieskończoność po wszystkich kasownikach świata.
Zabrałam już prowiant, bo widzę, że cateringu nie gwarantujesz 😉 Do poczytania Ksanty! :*
Musiałabym te moje słowa opakować w mnóstwo plastiku. Pozawijać w te wszystkie tacki, folijki i jednorazowe widelczyki. To strasznie nieekologiczne! Zdecydowanie zostanę przy strawie duchowej 🙂 Dzięki i do przeczytania Słowik!
Z niecierpliwością czekam na więcej…
Ja też! Będę starać się dostarczać jak najczęściej i do tego w dobrym stylu 🙂 Dziękuję ♥️