Archiwa tagu: świetliki zachwytu

Świetliki zachwytu

Zdarza się, że myślę o nocnym mieście. Jakieś zdarzenie czy motyw przywołuje fragment tamtego czasu, kiedy żyłam bardziej w godzinach nocy jak ćma czy nietoperz. Przepływałam na skrzydłach ciemności przez kolejne miejsca, ludzi, muzykę i światła, choć może bardziej cienie, nigdzie nie będąc za bardzo ani na dłużej. Mijane twarze, rytmy i dźwięki wyłaniały się… Czytaj dalej »