Rozmówki kuchenne
Dużo gadam. Nawet jak nie mam do kogo, to gadam. Najczęściej w myślach. Zazwyczaj do kobiet. Konkretnych, bliższych i dalszych, różnie. Opowiadam im historie z przeszłości, z tego, co teraz i o czym myślę. Albo co przeżywam. Co czułam albo czego nie czułam, co robiłam albo i nie. Jak grzeszyłam. Czym zachwycił mnie świat. I… Czytaj dalej »