Jesienne wędrówki
Jesiennymi nocami wyruszam na jesienną włóczęgę. Zakładam wiatr na głowę, ramiona otulam mgłą. Ręce chowam głęboko w kieszenie „spodni do łażenia”. Jesienne wędrowanie ma w sobie chłód i zapach wilgoci. Rozciąga się jak wrzosowisko. Lubię wchodzić pod górę w fioletowym blasku małych dzwoneczków. Dźwięczą barwą i wiatrem. Pachną marzeniami. W jesiennej wędrówce mieści się jesienna… Czytaj dalej »