Ucieczka ponad świat
W niektóre wieczory uciekam. Wchodzę na parapet, przeciskam się przez uchylone okno i już. Jestem na zewnątrz. Chłodne powietrze owiewa moje gołe łydki. Czuję dreszcz, który chwyta moje ciało ubrane w koszulę nocną i przez chwilę mam ochotę wrócić do ciepła sypialni. Ukryć się pod kołdrą ze stopami opartymi o rozgrzany kaloryfer. Leżeć na poduszce… Czytaj dalej »