Piłeczki
Tyle we mnie emocji. Kłębią się, rozgrzewają, kipią. Same ciepłe, puchate i przyjemne. Tylko bardzo żywe. Skaczą w piersi, odbijają od ścian głowy jak piłeczki. Duże ilości piłeczek. Duże ilości skoków i odbić. Jak ja zasnę? Może jeszcze chwilę pozwolę im się wyszaleć. Niech skaczą, wirują, odbijają się, zderzają, pędzą i śmigają. Szybko, szalono, wariacko.… Czytaj dalej »